sobota, 5 listopada 2016

~Igrzyskowy emoji BOOK TAG~

UWAGA!TEN Emoji TAG WYMYŚLIliŚMY SAMi, DLATEGO UPRZEJMIE PROSIMY O POINFORMOWANIE, ZANIM ZROBICIE GO U SIEBIE!

Dziś chciałabym Was zaprosić do następnego posta z Igrzyskowej serii. Tym razem jest to Emoji Tag! Dotyczy on tylko Igrzysk. U Mileny, Marty i Daniela znajdziecie taki sam, więc już na wejściu zapraszam do nich. Zacznijmy! 

Bohater, który złamał Ci serce?
Zdecydowanie Finnick. Gdy się pojawił od razu go polubiłam, a wszystko zepsuły głupie zmiechy... (nie chcę spojlerować) 


Scena, która opłakiwałeś?
No nie i tak będzie spojler ... Łezka spłynęła po moim policzku podczas śmierci Finnick'a i gdy Katniss dowiedziała się, że po raz drugi musi zmierzyć się z areną i nowymi wojownikami.

Scena śmiechu warta?

 W tej trylogii nie potrafiłam się śmiać. Te złe wydarzenia zakrywały te śmieszne i miłe niestety...


Scena, która cię zaskoczyła?
Podam tu scenę z filmu oczywiście. Grupa uciekała przez tunele przed zmiechami...Wszyscy już chyba wiedzą co dalej haha. To jako pierwsze mi się skojarzyło z szokiem.

Nudny bohater?
Nie potrafię takiego znaleźć. Każdy bohater dał coś od siebie, pokazał kawałek historii.
Opis idealny?
Podobał mi się opis rozpoczęcia głodowych igrzysk. On najbardziej odznacza się w mojej pamięci, więc raczej musiał być warty zapamiętania.

Scena, przez którą zaniemówiłeś?
Zdecydowanie śmierć Prim. Chciała ratować innych i sama umarła...


Najlepszy pocałunek?
Podczas incydentu z perłą. To było takie romantyczne :3 

Ship, który nie ma prawa istnieć?
Dowiedziałam się o nim w poście Marty. Katniss i Snow... O nie! Szybko muszę wymazać to z pamięci!

Podobał Ci się ten Tag? Poinformuj mnie proszę w komentarzu. Zapraszam Was na pozostałe blogi, poznajcie ich odpowiedzi. Do zobaczenia i niech los Wam sprzyja!



7 komentarzy:

  1. idealny wzór do naśladowania pozdrawia :*
    ale nie mogę zaprzeczyć - cudnie nam to wyszło!
    Pozdrawiam,
    Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że tez lubisz Finnicka! I biedna Prim... :c

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, Finnick jest najlepszy i jego śmierć mnie zdruzgotała, nie wiem, czemu Collins nam to zrobiła :/ ja strasznie płakałam podczas śmierci Prim, ale scena z perłą... Majstersztyk, kocham ją!

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że w tym Tag'u nasze zdania się ze sobą zgadzają. :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Finnick jest cudowny :D Już tą książkową postać uwielbiałam, a gdy tylko zobaczyłam kto go gra w filmie to już w ogóle cud miód i orzeszki *.* A to co się potem z nim stało to o NIE!!!! :""""""""(
    Prim! :( Kompletnie nie spodziewałam się, że ona umrze :P Ale potem, sobie zaspoilerowałam xD Ale i tak najbardziej mi było przykro przy śmierci Rou i jeszcze ten obrzędek Katniss...aż się wtedy popłakałam :')
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń