sobota, 8 kwietnia 2017

~ Miłość uratuje najgorsze przypadki, czyli "Piękna i Bestia" ~ (film)


Jak obiecałam pojawia się notka o tym CUDOWNYM filmie. 
(trochę późno, ale ciii...) 

Nie muszę chyba przedstawiać nikomu o czym opowiada ta historia. Nie jednemu z nas towarzyszyła w najmłodszych latach. Jak zawsze Disney oczarował nasze umysły, oczy i uszy samą wiadomością o odświeżeniu tej przepięknej bajki o miłości. Zwiastun przyciągał równie mocno jak ponowne zobaczenie tej opowieści w lekko innym wydaniu i dużym ekranie. No szybko mówiąc, jak mogłam na to nie pójść? 


Wchodząc na salę, bałam się, że jak prawię zawsze mała renowacja zawiedzie i na pewien czas obrzydzi mi to wszystko, ale jaki wielki był mój szok, gdy wyszłam z sali nie mogąc się pozbierać i słysząc szlochy innych, którzy nadal nie przestawali płakać po mimo dobrego zakończenia? Wszyscy znaliśmy cały przebieg wydarzeń, a jednak nie raz zabierało nam dech w piersi, nie raz samotna łza radości, zachwytu, czy smutku spłynęła po naszym policzku i nie raz przeskakiwaliśmy na kraniec krzeseł podnieceni dalszą akcją. 
Ujęcia, odgrywające wielką rolę w tym filmie ciesząc oko. Muzyka, cytaty i gra aktorska... rozpływam się, ratunku! 

Emma Watson dała równie duży rozgłos. Znana każdemu Hermiona z serii o Harrym przeistoczyła się w piękną i równie mądrą Belle. Nie samą Bellą żyje film, tutaj nawet postacie drugoplanowe przyciągały dużo uwagi, a blask głównej bohaterki często przyćmiewał narcyz Gaston jak zawsze idealny w każdym wydaniu. Mam mały zarzut co do Bestii niestety, według mnie no... wyglądała za mile. Nie była to taka maszkara jak w pierwotnej wersji, ale charakteryzatorzy i tak odwalili kawał dobrej roboty i szacunek dla nich za to. 

Po mimo faktu iż nie przepadam za miuscalami tu ciągle śpiewające i tańczące postacie w cale mi nie przeszkadzały tylko bardziej wprowadzały w klimat. Piękne bale, gwarna i śpiewająca wieś, latające talerze... oh nie za chwilę zacznę spojlerować! Stop, stop, przejdźmy dalej.  

Podoba mi się fakt iż do odnowy wybrano właśnie tą historię. Dzięki temu pozna ją większa liczba osób, nowe pokolenie. "Piękna i Bestia" staje się nieśmiertelna! 


Animacje w tym filmie to jedno wielkie rozwalenie systemu! Gadające i ruszające się przedmioty, w których byli zaklęci ludzie to wyróżniająca cecha tej opowieści. Biegający świecznik, ledwo chodzący "gruby" zegar, imbryk i filiżaneczka o wiecznej nadziei, śpiewająca szafa i wiele, wiele innych. To wszystko stworzone po najmniejsze detale. Jak nie znajdować w tym radości? Na prawdę się postarali! 

Top 5 ciekawostek o filmie:

1. Emma brała lekcje śpiewu, żeby odpowiednio przygotować się do roli.
2. Film kręcono od 18 maja do 21 sierpnia 2015 roku.
3. Zwiastun stworzono tak, aby ujęcia były identyczne jak z animacji z roku 1991.
4. Początkowo Bestię miał zagrać Ryan Gosling, lecz odrzucił propozycję zagrania tej postaci.
5. Do roli Bestii również brano pod uwagę Roberta Pattinsona.

Czy polecam film? Zdecydowanie TAK! Czytelniku koniecznie musisz go zobaczyć! Bo jak to Anita z Book Reviews by Anita mówi... BO INACZEJ BĘDZIE FOCH! haha

To na tyle w dzisiejszym poście. Co sądzicie o mojej opinii? Zachęcam osoby, które widziały już film o podzielenie się swoim zdaniem w komentarzach :D Chcę też przeprosić, że tak rzadko coś wrzucam, ale za to za niedługo pojawi się coś zaskakującego i mam nadzieję fajnego oraz przyjemnego. Życzę Wam miłego dnia/wieczoru/ nocy i do zobaczenia!

3 komentarze:

  1. Dzięki Bogu, że Pattinsona nie wzięli XD Jednak nie wiem, czy Gosling nie okazałby się lepszą bestią... w sensie do samej bestii nie mam zastrzeżeń, była BOSKA. Ale ten moment, gdy stawała się księciem, to miałam takie meh. Inaczej sobie zawsze wyobrażam tego prince charming niż reżyserowie xd

    FILM JEST BOSKI <3

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko, czekam aż będzie można ściągnąć ten film! xD ♥
    Strasznie chciałabym go obejrzeć :D Wszyscy tak się zachwycają i w ogóle, wszelkie zdjęcia, zapowiedzi, trailery...Tak mi to podsyca ochotę na jego obejrzenie, że ohh :D

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
  3. No to mnie przekonałaś do obejrzenia tego filmu, zabieram się za niego pewnie jeszcze dzisiaj :D Cieplutko pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://podroozdokrainyksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń